Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

Oscar Piastri przyznaje, że za piekielne kwalifikacje w Hiszpanii trzeba było zapłacić „cenę”

Oscar Piastri przyznaje, że za piekielne kwalifikacje w Hiszpanii trzeba było zapłacić „cenę”

Oscar Piastri ujawnił, że walka o pole position przed jutrzejszym Grand Prix Hiszpanii Formuły 1 była o wiele bardziej zacięta, niż sugerują tabele czasów.

Piastri wywalczył swoje czwarte pole position w sezonie podczas kwalifikacji, wyprzedzając swojego kolegę z zespołu McLaren, Lando Norrisa, o dwie dziesiąte sekundy.

Oscar Piastri naciskał za mocno i za wcześnie na okrążeniu kwalifikacyjnym

Dodatkowe informacje: Thomas Maher

Choć jest to największa przewaga w tym sezonie, Australijczyk przyznał, że jego zawrotne tempo niemal doprowadziło do jego zguby na ostatnim szybkim okrążeniu.

Drugi, rozpoczynając swój ostatni przejazd w trzyczęściowej godzinie kwalifikacyjnej, Piastri poprawił czas okrążenia na 1:11.546, a dane ujawniły, że znaczną przewagę uzyskał w zakręcie nr 7.

Zaraz po sesji lider mistrzostw był zadowolony z początku okrążenia, ale przyznał, że być może za bardzo wykorzystał opony.

„Sektor 1 w szczególności wydawał się dość mocny, a w połowie Sektora 2. Tylna część okrążenia była nieco trudniejsza i faktycznie straciłem trochę czasu” – powiedział Piastri.

„Jeśli w pierwszej połowie okrążenia zużyjesz opony, druga połowa będzie bardzo trudna.

„Oczywiste jest, że było wystarczająco dobrze, co jest oczywiście świetną rzeczą”.

Piastri dodał, że nie poświęcał zbyt wiele uwagi dostosowaniu żywotności opon do pory okrążenia, gdy atakował pierwszy sektor.

„Wiedziałem, że w pierwszej połowie okrążenia muszę uporządkować kilka zakrętów i myślę, że wykonałem dobrą robotę” – wyjaśnił.

„A potem, nie wiem, może po prostu za bardzo się podekscytowałem drugą połową okrążenia, albo, nie wiem, nie byłby to pierwszy raz.

„Być może to był po prostu brak talentu w drugiej połowie, ale myślę, że kiedy naciskasz na opony w ten sposób i wyciągasz z nich wszystko, to pewnie trzeba za to zapłacić pewną cenę, ponieważ ostatni sektor, zakręty są bardzo wolne i długie.

„Więc gdybym miał to zrobić jeszcze raz, może bym to trochę zmodyfikował, ale teraz nie ma to dla mnie większego znaczenia”.

Więcej informacji o aktualizacjach skrzydeł Grand Prix Hiszpanii:

👉 Wyjaśnienie aktualizacji Phantom w F1 i dlaczego McLaren ma w końcu nowe przednie skrzydło

👉 Mercedes koncentruje swoje wysiłki gdzie indziej, ponieważ w menu nie ma nowego przedniego skrzydła

Odbywające się w ten weekend Grand Prix Hiszpanii grozi zachwianiem dominacji McLarena na początku sezonu, gdy wchodzi w życie nowa dyrektywa techniczna.

W związku z tym przednie skrzydła przejdą trudniejsze testy obciążenia i ugięcia, a niektórzy twierdzą, że może to okazać się „przełomowe”.

Jednak treningi nie przyniosły większych efektów i zarówno McLaren, jak i Piastri szybko znaleźli się w komfortowej sytuacji, co ukoronowaniem jego występu był sobotni występ.

„To był udany trening” – zauważył.

„FP2 wydawał się mocny… FP3 czułem się całkiem mocny. Więc byłem całkiem pewny, że [pole position] jest w kartach w kwalifikacjach.

„Oczywiście wiedziałem, że Lando będzie szybki, ale myślałem też, że pozostali też dołączą do walki.

„Miło było, że mieliśmy trochę luki jako zespół. Zawsze byłem pewien, że mogę to osiągnąć dzisiaj, więc cieszę się, że nam się udało”.

Piastri, który po raz pierwszy od 1998 r. zajął pierwsze podwójne miejsce w kwalifikacjach McLarena na torze Circuit de Barcelona-Catalunya, podchodzi do wyścigu bardzo rozważnie.

Dojazd do pierwszego zakrętu jest jednym z najdłuższych w sezonie, a zarządzanie oponami podczas treningów wcale nie było takie proste.

„Próba dobrego startu i utrzymania prowadzenia to chyba dobry pomysł” – powiedział Piastri, zapytany o klucz do sukcesu w wyścigu.

„Jednak jutro będzie potrzebna jakaś strategia. Myślę, że wczorajsze długie biegi były dla wszystkich dość bolesne.

„To będzie zupełnie inny wyścig niż większość wyścigów, jakie mieliśmy w tym roku; mam nadzieję, że trochę inny niż w zeszły weekend.

„To będzie nadal ciekawy wyścig. Nie jest tak, że wystarczy objąć prowadzenie na starcie i potem jechać do przodu.

„Będzie wyzwaniem zarządzanie oponami, odpowiednie wyczucie czasu postojów. Będzie się działo wiele”.

Podczas gdy Piastri startuje z pole position, a obok niego w pierwszym rzędzie znajduje się jego kolega z zespołu McLaren, Norris, Max Verstappen ustawi się na trzecim miejscu, a George Russell w Mercedesie zajmie drugie miejsce.

Przeczytaj następny artykuł: „Pechowy” Lando Norris ujawnia plan stojący za „bezczelnym” ruchem kwalifikacyjnym do GP Hiszpanii

planetf1.com

planetf1.com

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow